Esencja Absyntu

    • ; 1
  • W magazynie: 78 sztuk
    21,89
    W magazynie: 78 sztuk
    21,89
    Dodaj
    do ulubionych
  • Najniższa cena produktu w ostatnich 30 dniach:

  • Koszt przesyłki już od 13 zł


    Darmowa dostawa na terenie Polski od 150zł (Poczta, Inpost, GLS).

  • Wybrany wariant jest teraz niedostępny.

    Powiadom mnie, gdy się pojawi:

Esencja do absyntu zielona

Absynt to wysokoprocentowy alkohol, którego produkcja opiera się na destylacji ziół i przypraw. Jego głównymi składnikami są bylica piołun, anyż i koper włoski. Nadają one absyntowi charakterystyczny smak, aromat i kolor. Bylica piołun jest ponadto źródłem tujonu, bez którego absynt obyć się nie może. Poza nimi w recepturach mogą znaleźć się również inne rośliny, takie jak np. zawarte w naszej esencji: melisa, hyzop, mięta, tatarak, lukrecja czy kolendra.

To, co uczyniło absynt napojem wyjątkowym, to nie tylko szalona zawartość alkoholu i zielony kolor, lecz przede wszystkim zawartość tujonu, który w połączeniu z dużą ilością procentów wywoływał stan niepodobny do żadnego innego. Stan, w którym upojenie alkoholowe łączyło się z psychoaktywnym i sedatywnym działaniem tujonu. Warto wspomnieć, że butelka tradycyjnego absyntu zawierała tej substancji około 250-300 mg. Dziś niestety taka ilość tujonu w gotowym absyncie jest niedozwolona, a restrykcje prawne zredukowały ją do max. 10 mg/kg. Dlatego też nasza esencja, w której znajduje się około 250-300 mg tujonu, jest produktem kolekcjonerskim, nieprzeznaczonym do spożycia.

Choć historia absyntu jako trunku zaczęła się dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku, to roślina, która jest jego głównym składnikiem – bylica absynt, czyli piołun (Artemisia absinthum), znana i wykorzystywana była od czasów starożytnych. Jako pierwsi zaczęli uprawiać ją Egipcjanie. Już wtedy zdawali oni sobie sprawę z jej działania terapeutycznego i psychoaktywnego. Uprawę piołunu kontynuowano w średniowieczu, zwłaszcza w przyklasztornych ogrodach. Kiedy w Europie pojawił się alkohol, zaczęto wykorzystywać go do maceracji piołunu, a także innych ziół – tak powstawały ówczesne lekarstwa i tak też powstał pierwszy na świecie absynt, który miał być lekiem „wszelkie dolegliwości”, przede wszystkim na niestrawność, zatrucia, różnego rodzaju bóle i nadpobudliwość. Stało się to w Szwajcarii w drugiej połowie XVIII wieku. Po kilku latach we Francji utworzono pierwszą destylarnię absyntu, a wkrótce potem kolejną.

Od czasów wojny Francji z Algierią w XIX wieku, podczas której francuscy żołnierze codziennie otrzymywali porcję absyntu, popularność trunku zaczęła rosnąć w zawrotnym tempie. Zakochała się w nim francuska burżuazja i środowiska artystyczne. Pojawił się zwyczaj nazywany „zieloną godziną” – była to codzienna pora, o której lokale sprzedające absynt zapełniały się gośćmi. Najpierw pijano go wyłącznie z lodem, potem zaczęto dodawać do niego wodę i cukier trzcinowy. Spożywanie absyntu stało się istnym rytuałem, specjalnie dla którego zaczęto projektować dekoracyjne naczynia i łyżeczki. Z czasem alkohol ten stał się słynny w całej Europie. Niestety wraz z jego popularnością, rosła także ilość jego przeciwników, którzy rozpowszechniali historie, jakoby absynt był przyczyną przestępstw i morderstw. Wystarczyło dodać do tego działanie bylicy piołun, które uważano w tamtych czasach za halucynogenne, i w końcu zaczęły pojawiać się pierwsze zakazy wytwarzania tego trunku. W rzeczywistości jednak absynt nigdy nie był bardziej szkodliwy od innych rodzajów alkoholi. Ach, ta polityka narkotykowa…

I tak właśnie produkcja i sprzedaż tradycyjnego absyntu została zakazana w większości krajów Europy i w USA. Jednak dzięki temu, że zakaz nie został wprowadzony w Czechach i Wielkiej Brytanii, w latach 90. ubiegłego wieku nastąpiło wznowienie produkcji tego alkoholu. Z czasem powrócono do niej również w innych państwach Europy, z tym że określono limit zawartości tujonu, który obowiązuje w Unii Europejskiej i wielu krajach świata do dziś i wynosi przeważnie 10 mg na kilogram napoju o stężeniu 25 i więcej % alkoholu oraz 35 mg/kg w gorzkich wódkach ziołowych (tzw. bitters).


SKŁAD


Esencja ziół do sporządzenia jednej butelki absyntu o pojemności 750 ml. Produkt aromatyczno-kolekcjonerski, nieprzeznaczony do spożycia!

Naszą esencję uzyskujemy tylko i wyłącznie z naturalnych surowców. Opieramy się na tradycyjnej, szwajcarskiej recepturze. Nie dodajemy barwników, konserwantów ani polepszaczy.

W skład esencji wchodzą: bylica piołun (Artemisia absinthum), biedrzeniec anyż (Pimpinella anisum), koper włoski (Foeniculum vulgare), hyzop (Hyssopus officinalis), melisa (Melissa officinalis), tatarak (Acorus calamus), mięta pieprzowa (Mentha piperita), lukrecja gładka (Glycyrrhiza glabra), stewia (Stevia rebaudiana), kolendra (Coriandrum sativum), anyż gwiazdkowy (Illicium verum).


SPOSÓB UŻYCIA


Zawartość buteleczki z esencją wlej do 750 ml alkoholu 70%. Aby uzyskać to stężenie, do 555 ml spirytusu 95% dolej 220 ml wody lub połącz wódkę 40% ze spirytusem w proporcji 1:1.

Całość dokładnie wymieszaj i wstaw do zamrażalnika na 7 dni. Butelką możesz co jakiś czas wstrząsnąć. Po upływie tego czasu absynt jest gotowy.


ŹRÓDŁA


1. Absynt. https://pl.wikipedia.org
2. Historia absyntu, czyli na tropach zielonej muzy. https://www.focus.pl
3. The history of absinthe. https://www.absinthe101.com

Masz pytanie? Napisz do nas

Ocena Ogólna: (4.75/5)

Opinie klientów

  • Ocena: (5/5)

    Aleksander W., W dniu: 14.10.2022

    Dobry towar

  • Ocena: (5/5)

    Fifi, W dniu: 16.04.2022

    Im dłużej zostawi się go do przegryzienia, tym lepsze są efekty, warto poczekać np. 2 miesiące. Jeżeli chodzi o smak to zbyt bardzo czuć anyż, ale w drinku z spritem i cukrem wymiata. Zdecydowanie polecam!

  • Ocena: (1/5)

    Lady, W dniu: 29.04.2021

    Jeden z komentujących napisał : " petarda, stosować ostrożnie :) ładny zielony kolor i wyraźny smak" No cóż...dla mnie przy zastosowaniu 1,5 buteleczki esencji na 0,5 l spirytusu : 0,5 l wódki ( jak w przepisie na sukces tzn. wymieszać wszystko i wstawić na 7 dni do zamrażalnika codziennie mieszając ) efektów,jakie powinna dawać podawana w opisie ilość tujonu nie ma wcale :-((((((((((( Niepotrzebne wyrzucenie pieniędzy bo zakupiłam / zachęcona opisem / aż 10 opakowań esencji.Kolor,smak i zapach w powyższych proporcjach też bez rewelacji.Byołoby to do wybaczenia gdyby efekt psycho był odpowiedni a tu kompletnie nic :-((((((((((( Nie polecam poza szybką wysyłką

  • Ocena: (5/5)

    Aleksandra K., W dniu: 08.04.2021

    Dobre na niestrawności i przeciw robakom

  • Ocena: (5/5)

    Aleksandra K., W dniu: 13.02.2021

    Świetny produkt do zrobienia nalewki. Po rzejedzeniu, przy bólach brzucha.

  • Ocena: (5/5)

    Justyna A., W dniu: 18.01.2021

    Dzięki, naprawdę świetne i zielone, ładnie pachnie i czuć tujon.

  • Ocena: (5/5)

    Wiechu, W dniu: 14.01.2021

    Smak obłędny Polecam

  • Ocena: (5/5)

    Aleksander W., W dniu: 27.10.2020

    Konkretne

  • Ocena: (5/5)

    Mateusz K., W dniu: 26.10.2020

    petarda, stosować ostrożnie :) ładny zielony kolor i wyraźny smak

  • Ocena: (5/5)

    Marcin J., W dniu: 20.10.2020

    ok

  • Ocena: (3/5)

    Arkgar, W dniu: 12.10.2020

    Jak dla mnie za dużo anyżu i nie czuję pożądanego gorzko-słodkiego smaku piołunu. Fakt że nie mam, po nim zgagi co jest moją częstą dolegliwością

  • Ocena: (5/5)

    Karolina O., W dniu: 26.06.2020

    Polecam! Idealny produkt!

  • Ocena: (5/5)

    Aleksandra K., W dniu: 17.06.2020

    Świetny produkt. Pomocny w problemach trawiennych. Ekstra nalewka.

  • Ocena: (4/5)

    Mati, W dniu: 16.06.2020

    Za pierwszym razem czułem takie fajny humor i lepszą wyrazistość kolorów. Ale po kolejnych próbach kompletnie nic.

  • Ocena: (5/5)

    Bartłomiej C., W dniu: 05.05.2020

    Polecam każdemu kto szuka przygód związanych z zieloną wróżką, zdecydowanie inny absynt od dostępnych w normalnym sklepie monopolowym. Pozdrawiam czarodziei i czarnoksiężników.

  • Ocena: (5/5)

    Sławomir F., W dniu: 04.04.2020

    Ludzie, bierzta zanim ja to wezmę!

  • Ocena: (5/5)

    Kamil L., W dniu: 03.04.2020

    Zarąbista sprawa jak się nie sknoci już bardzo łatwej produkcji :) mi wychodzi świetny polecam z tymbarkiem kaktusowym

  • Ocena: (5/5)

    Filip B., W dniu: 01.04.2020

    Przepyszne :)

  • Ocena: (5/5)

    piter0072, W dniu: 29.03.2020

    super zapach zniewalajacy, kolor calkiem niezly, niestety nie pilem bo przeciez nie wolno ale moje zwierzeta az przemowily ludzkim glosem jakie to dobre.

  • Ocena: (1/5)

    Przemysław, W dniu: 26.01.2020

    Przykro mi, ale wypiłem właśnie blisko 150 ml tego specyfiku po rozrobieniu i nie czuję nic poza alkoholem. Dodam tylko, że przygotowałem ten absynt zgodnie z przepisem, trunek miał blisko 80% i nie dał niestety porzadanego efektu halucynogennego. Przykro mi, ale jest to druga jedynka jaką wystawiam na tym portalu. Nie polecam.

  • Ocena: (5/5)

    Marçelli, W dniu: 25.01.2020

    Doskonała esencja. Dodałem całą fiolkę esencji do 70% Śliwowicy i jest to mix doskonały! wg mnie. Polecam !

  • Ocena: (5/5)

    Anna K., W dniu: 29.12.2019

    Pierwsza buteleczka w celach doświadczalnych prawie się kończy ( ciekawe czemu tak szybko?) Odczuwalny zawrót głowy jak to po alkoholu, ale zmysły się zaostrzają, fajna alternatywa :) Pierwsza buteleczka dała ostry, zielony kolor, druga jest zdecydowanie bladozielona, prawie baz koloru,, smak i zapach podobne, działania jeszcze nie próbowałam, zastanawiam się czemu? Ale chyba tak może być, w końcu każda roślinka może być inna :)

  • Ocena: (5/5)

    Bartosz, W dniu: 05.12.2019

    Pierwszy raz zakupiłem, dobry smak, wyczuwalne działanie, spróbowałem a potem czytana książka wydawała mi się 3 razy bardziej odczuwalna.

  • Ocena: (5/5)

    Zbigniew, W dniu: 10.06.2019

    Jestem zadowolony, miałem sam robić ale postanowiłem iść na skróty i nie zawiodłem się!

  • Ocena: (5/5)

    Smakosz, W dniu: 26.05.2019

    Smak super, wyraźnie odczuwalny anyż. Nienawidze go, ale tutaj mi kompletnie nie przeszkadza. Smak super, aromat super, działanie troche inne niż zwykły alkohol (Może placebo - nie wiem. Wydaje mi sie, że nie) i brak kaca. Na pewno jeszcze kupie! Pozdrowienia

  • Ocena: (5/5)

    Mirosław P., W dniu: 24.05.2019

    Produkt spełnia oczekiwania. Polecam

  • Ocena: (1/5)

    Hektor W., W dniu: 18.05.2019

    Produkt nie spełnił żadnych oczekiwań. Wątpię by miał cokolwiek wspólnego z wróżką. Aromat płaski, słaby, ostateczna barwa też licha. Nie polecam.

  • Ocena: (5/5)

    Adam ., W dniu: 01.04.2019

    Super sprawa, to już kolejna esencja w mojej kolekcji. ;-)

  • Ocena: (5/5)

    Bożena D., W dniu: 11.02.2019

    Nie wiem jak smakuje Absynt w innych "odsłonach" ale ten przypadł mi do gustu. Oryginalny smak :)

  • Ocena: (5/5)

    Predator , W dniu: 17.12.2018

    Lepszej esencji niema, dzięki tej poznałem moc tujonu i od tej pory nie zamierzam pić innego alkoholu niż ten uzyskany z tego produktu. Gorąco polecam

  • Ocena: (5/5)

    Malgorzata S., W dniu: 11.12.2018

    Produkt bardzo dobrej jakości! Godny polecenia!

  • Ocena: (5/5)

    Marcin P., W dniu: 11.05.2018

    zgodne z opisem :)

  • Ocena: (5/5)

    Piotr, W dniu: 06.10.2017

    Działanie zdecydowanie przyjemniejsze od czystego alkoholu, bardziej energetyzujące i euforyczne :)

  • Ocena: (5/5)

    Paweł M., W dniu: 30.11.2016

    jak dla mnie bardzo fajny produkt, tak mala buteleczka a esencja naprawdę wydajna, przygotowując jak w opisie wychodzi naprawdę przyjemny trunek

  • Ocena: (5/5)

    Arkadiusz P., W dniu: 14.11.2016

    Ciekawy smak, chociaż działania "zielonej wróżki" nie odczułem. Ciekawie orzeźwia :)

  • Ocena: (5/5)

    Filip G., W dniu: 16.05.2016

    Idealny w połączeniu z innymi słodkimi substancjami.

  • Ocena: (5/5)

    Michal H., W dniu: 13.02.2016

    Bardzo dobra kompozycja (przegryzała się 3 dni). Próbowałem różnych absyntów i ten pod względem smaku najbardziej przypadł mi do gustu. Piękny miętowy kolor i świetny balans smaków. Próbowałem w ilościach rzędu 20-30ml. Zanim czułem działanie alkoholu, czułem się nieco weselszy i moje oczy stały się lekko mokre. Natychmiast nawiązałem rozmowę ze współtowarzyszami. Wypiliśmy wtedy po ok. 100ml, ale stwierdzam, że optymalna ilość to ok. 60ml. Jest w sam raz, żeby na niedługą chwilę poczuć coś więcej niż tylko działanie samego alkoholu. Jeśli ktoś planuje spożywanie większych ilości, niech pamięta o dużej zawartości alkoholu :) Jeszcze jeden tip: jeśli ktoś znajduje smak trudnym, polecam popijać zimną kawą.

  • Ocena: (5/5)

    michał b., W dniu: 14.01.2016

    świetny produkt polecam wszystkim stara receptura oryginalna,wysyłka szybka i sprawna

  • Ocena: (5/5)

    Wojciech M., W dniu: 08.01.2016

    Ciekawy smak, piłem z wodą i dosładzałem cukrem demerara - jak się skończyło byłem smutny.

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 27.10.2015

    Piłem w życiu parę rodzajów absyntu ze sklepu (również te czeskie o wyższej niż w Polsce zawartości tujonu), ale jeszcze nigdy ziółka nie uderzyły we mnie z taką mocą po jednym drinku. Walory smakowe dosyć słabe (może dlatego że nie dałem mu się przegryźć), za to działanie przepiękne. Produkt godzien polecenia.(Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony)

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 15.10.2015

    Coś pięknego . To bez wątpienia najlepszy trunek jaki piłem. Działanie jest wręcz idealne . (Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony)

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 07.10.2015

    Bardzo mocne i pozytywne działanie, rzeczywistość staje się bardziej 'magiczna'. Pozwala odczuć moc Zielonej Wróżki. :) (Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony)

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 02.10.2015

    Bardzo smaczny, jeśli ktoś lubi anyż. Działanie leciutko odrealniające rzeczywistość- podkreślam, leciutko, ale odczuwalnie.(Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony)

  • Ocena: (5/5)

    Michał S., W dniu: 28.09.2015

    : )

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 23.09.2015

    Fajna sprawa, szkoda, że tak syzbko schodzi;)rnMimo, że wolę absynt goryczkowy, ten też jest bardzo smaczny (wyczuwalny anyż, ale do przyjęcia). Nie ma potrzeby dosłodzać. Najlepiej mi smakował z samą zimną wodą gazowaną, lodem i oczywiście alkoholem. Ładnie też wygląda.Działa inaczej niż sam alkohol. No i pobudza, ale nie takim zwykłym pobudzeniem, tylko charakterystycznym piołunowym. W każdym razie jest fajnie i nie pada się w sen po piciu.( Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony.)

  • Ocena: (5/5)

    Magiczny O., W dniu: 23.09.2015

    Sprawdzone rozwiązanie gdy nie ma czasu na bawienie się w macerowanie ziółek a trzeba pilnie uzupełnić kolekcję w najwyższej "jakości" absynt.( Komentarz przeniesiony ze starej wersji strony.)

Polecane dla Ciebie

    Dzięki cookies korzystanie ze strony jest szybsze i łatwiejsze. Przestrzegamy RODO. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.

      OK