Afrodyzjaki kojarzą się zwykle z ostrygami, czekoladą i szparagami, a także z tym, że raczej nie działają. Znamy jednak rośliny, które wywracają pojęcie o afrodyzjakach do góry nogami.
Okazuje się, że prawdziwe afrodyzjaki istnieją. Nie są to jednak produkty żywnościowe, lecz zioła o wysokiej zawartości składników aktywnych. Ich ogólny wpływ na libido polega na tym, że poprawiają ukrwienie narządów płciowych i ta fizyczna sensacja powoduje wzrost ochoty na seks. Lepsze krążenie krwi w narządach płciowych oraz w całym ciele w połączeniu z pobudzeniem organizmu skutkuje dłuższym stosunkiem i dodaje mu więcej ognia. Regularne stosowanie takich roślin przyczynia się do podniesienia witalności i może mieć równoważący wpływ na gospodarkę hormonów płciowych, co w konsekwencji przynosi znaczny wzrost jakości życia seksualnego.
Najmocniejsze rośliny podnoszące libido zarówno u kobiet jak i mężczyzn to catuaba, muira puama, maca, pfaffia, żeń-szeń klasyczny i kordyceps. Panowie powinni zwrócić uwagę również na red kwao krua, yohimbe, kaniankę, huanarpo macho, pyłek sosnowy i macę czarną, a Panie na damianę, macę żółtą, koniczynę czerwoną i niepokalanek.
Afrodyzjaki kojarzą się zwykle z ostrygami, czekoladą i szparagami, a także z tym, że raczej nie działają. Znamy jednak rośliny, które wywracają pojęcie o afrodyzjakach do góry nogami.
*Okazuje…