Świt drugiego miesiąca roku jeszcze bardziej skłania do wyznawania miłości niektórym kwiatom.
Czy można kochać zimę i jej potencjał zatrzymania i wyciszenia? Tak.
Czy można jednocześnie tęsknić za soczystością kwiatów i ćwierkaniem ptaków.
No wiadomo :-)
Czy tęsknota za ciepełkiem zostanie ukojona po wypiciu naparu z absolutnie pięknych kwiatów?
Tak. Jest taka szansa :-)
Pięknych kwiatów na tej ziemi jest całe mnóstwo, dzisiaj pochylimy się nad jednym z nich.
Gomfrena kulista (Gomphrena globosa) – pochodzi z obszarów Ameryki Środkowej i Południowej, Hawajów i Azji.
Dzisiaj uprawiana na całym świecie w strefie tropikalnej.
Kwiat wykorzystywany był w tradycyjnej medycynie Karaibów i Antyli jako środek wspomagający płodność,
przy cukrzycy, astmie, zapaleniu płuc i zakażeniach pęcherza.
Kwiaty obfitują w wysoką zawartość flawonoidów, stąd tak szeroka gama zastosowania.
Napary z gomfreny działają wyciszająco, oczyszczająco, kojąco. Mocno antyoksydacyjnie,
wspierają prawidłowe ciśnienie krwi.
Napar z gomfreny warto potraktowac jako tonik i przemywać nim buzię – daje niesamowity efekt odświeżenia.
Kwiaty pięknie komponują się w sztuce kulinarnej – są jadalne, można je dodać do sałatki, przyozdobić torta,
rano pokolorować sobie owsiankę albo ryż do obiadu :-)
